...a nie dramat, jak wynika z opisu na FW. Świetny scenariusz, doskonała reżyseria,
znakomicie budowane napięcie i mnóstwo rewelacyjnych, komicznych scen. Jak choćby ta,
w której jeden z więźniów tańczy z Betty Grable. Trochę może drażnić sposób
przedstawienia życia jeńców w obozie, w końcu w rzeczywistości nie było tam tak pięknie jak
to jest przedstawione w filmie, ale ogólnie nie psuje to całości i odbioru "Stalagu 17". Jeden
z najlepszych obrazów Billyego Wildera. 9/10.