Edward G. RobinsonI

Fritza Langa. Tylko raz widziałam ten film a wrażenie zostało na lata. Niestety nie mam go. Robinson jest zaprzeczeniem tego, że tylko "przystojniak" mógł zrobić karierę w dawnym Hollywood. filmy z nim zapadają w pamięć

Aktor nieprzeciętnie wybitny! Takich już nie ma! filmy z jego uziałem są porostu świetne! Polecam wniknąć w jego twórczość!

Cagney, Humphrey Bogart plus Edward G. Robinson to jedni z najlepszych (jeśli nie naj!) aktorów i twardzieli na świecie!

Edward G Robinson to jeden z najbardziej znanych aktorów Hollywood lat 30 i 40

pokazcie mi drugiego aktora co wystapil w tym programie trzy razy i za kazdym razem udawal kogos innego:
http://www.youtube.com/watch?v=qZbh7PqPoVU
http://www.youtube.com/watch?v=b-49aGiReEI
http://www.youtube.com/watch?v=Yi0fKFAMgQg

Przynajmniej w tym filmie mialem takie wrażenie

Najlepszy kurdupel w historii kina. Jego gra powala na kolana.

1 Maly Cezar
2 Key Largo
3 Dom ludzi obcych
4 Podwojne ubezpieczenie
5 Larceny inc

Protoplasta bohatera mafijnego. Jego rola w tym filmie- palce lizać.

Wygląd, sposób zachowania, mowa. Który lepszy? Dla mnie jak na razie Joe.

zawsze będzie kojarzył mi się z kreskówkami braci Warner :D

tylko z jego ostatniego filmu "Zielona pożywka". Zagrał tam miłego staruszka...

Widziałem dwa filmy z jego udziałem: Na Celowniku Mafii i Kay Largo. W obu był świetny. Muszę zapoznać się dokładniej z jego filmografią.
Pozdrawiam fanów talentu Edwarda:-)

Oglądając "Kid Galahad" oszukałem się :)

Gral okrutnych gangsterow, twardych gliniarzy, nieudacznikow zyciowych- i co najlepsze, w kazdej roli jest przekonywujacy, a jego postaci - w zaleznosci kogo gra - mozna lubic lub nienawidzic. W dodatku zawsze, jak go widze, to mi sie chce smiac, tak bardzo przypomina mojego dziadka :)