Nie wiem jak Wy, ale dla mnie Andrzej Piaseczny podobny jest do Russell'a Crowe'a ;)
Ten komentarz może i ma ponad 3 lata, ale jestem przeszczęśliwa, że nie jestem odosobniona w tej opinii. Uwielbiam obu tych panów :)
Zgadza się, jeden i drugi się stoczył.