Rozumiem,że ten film nie każdemu będzie się podobać ,ale żeby wystawiać 0/10 jak poprzednia osoba to co najmniej ,,lekka przesada"! Wg mnie film jest rewelacyjny pod każdym względem-muzyka, zdjęcia i oczywiście sama fabuła oraz gra aktorów. A.Hopkins mimo zaawansowanego wieku nadal w świetnej formie. Moja ocena jak w tytule postu- 10/10.
Dialogi, zdjęcia i miejsce tworzą niepowtarzalne piękno tego filmu do tego stopnia, że chwilami miałem wrażenie, iż jestem tam prawie fizycznie, realnie. Przepiękny film!
Podpisuję się pod powyższymi komentarzami. Piękne zdjęcia, idealnie dobrana obsada - jak dla mnie najlpeszą stworzyła Charlotte Gainsbourg - muzyka, urzekający klimat. Film Ivory'ego trzeba przeżyć od pierwszej do ostatniej minuty. Amatorzy innego kina niech nie zabierają się za oglądanie tego filmu i wypisywanie bzdur, że jest "nudny i się dłuży" i wystawianie ocen 0/10... Moja ocena to 9/10
Sforumowałnie "trzeba przeżyć" bardzo mi się spodobało. Rzeczywiście nie wiem jak to przeżyłam i opanowałam się przed zaśnięciem. Nic, żadnych emocji, nuda, sztywnota, kicz i banał.
Zdecydowanie jestem za, oceniłem na 9/10, fabuła, niepowtarzalny klimat kolonialny, gra aktorów no i A.Hopkins, zdecydowały o mojej ocenie i o tym, że obejrzałem go dwukrotnie.
To miło, że komuś to nudziarstwo się podobało, jestem zadziwiona. Ze zdjęciami i klimatem można się zgodzić, ale gra aktorska- zerowa.
Kwestia gustu ale plus dla Ciebie, że nie jedziesz po filmie z góry do dołu i widzisz także plusy :) Polecam obejrzeć inny "nudny" film "Między słowami" jak dla mnie 10/10 :)
Serio? Bo komuś nie spodobał się film, który Tobie się podoba i trzeba tę osobę potraktować pogardliwie? Akurat i ja, i Kluczy widziałyśmy Między słowami, ona oceniła na 7, a ja na 4, ale nie przyszłoby nam do głowy traktować się z takim lekceważeniem i ironią. Różnice zdań są fajne i prowadzą do ciekawych dyskusji, szkoda, że nie ze wszystkimi można dyskutować ;)
Och... to na prawdę straszne.
Ludzie różnią się nie tylko gustem, ale i stopniem wrażliwości. Można mieć wrażliwość kafara drogowego. Nie ma w tym nic złego. Jest to jedynie określony poziom wrażliwości Słoneczko.
"zerowa" gra aktorska? jak dla mnie na b.dobrym poziomie...na inny Ivory by sobie nie pozwolił. Nie każdy może przepada za takim typem filmów, ale to przesada żeby od razu pisać o zerowej grze aktorskiej. Czasami mam wrażenie, że takie filmy mogą być pokochane tylko przez wrażliwych, nieco marzycielskich ludzi, dla innych będzie własnie nudno, bez sensu - taka nikomu nie potrzebna opowiastka o rozdziale życia jakiejś rodziny.. ale tak naprawdę takie filmy są najpiękniejsze, bo opowiadają o zwykłych ludziach, ich namiętnościach, pokrętnych ścieżkach losu, przeznaczeniu, a do tego te krajobrazy! świetny;) P.S. też zdarzało mi się przysnąć na filmach, które dla wielu były arcydzielami,ale na tym nie zmrużyłąm oka, piękna opowieść.
Dobrze powiedziane. Nic nie dodam i nic nie ujmę. Może tylko tyle, że "gimbusy" powinny mieć na FW własne forum. Nie trzeba by było, czytać ich głębokich refleksji na temat filmów do których nie dorośli. Ja Zagadkę "wyceniłem" na 8(+1 za Anthonego, którego uwielbiam), czyli w sumie 9. Pozdrawiam tych którym się podobało :)
Uwielbiam krytykę z serii "nie dorosłeś". Z tego co piszesz wynika, że może Ty nie dorosłeś, by rozumieć, że to co Ty uważasz za wspaniałe nie jest wyznacznikiem, którym będzie się kierował cały świat ;)
On stwierdza fakt różnicy postrzegania rzeczywistości przez dwie różne grupy wiekowe, co raczej nikogo nie dziwi.
Co Ty sama robisz? Poczytaj sobie swoje wpisy powyżej. ;)