19 września 1961r.- Betty i Barney Hill jadą autostradą nr.5 przez Góry Białe, gdy nagle dostrzegają na niebie niezwykłe światło... Ekranizacja jednego z najlepiej udokumentowanych porwań przez istoty pozaziemskie.
To telewizyjna nudna sieczka jak kiedyś Teatr Telewizji...3 głowy gadają cały czas a akcji niewiele. Hipnozę można nagrać lepiej...Głos Dartha Vadera może kogoś podniecić ale nie mnie. Brak mi Luke'a tu. Nieprawdę podają o człowieku w hipnozie. Fabuły nie ma tylko wspomnienia z wyśnienia. Nuda.