To powinno być tak: przed filmem pixara leci paruminutowa baja rozgrzewająca śmiechem do głównego dania, czytaj: filmu i tak było w przypadku Wall-e (Presto), czy Odlotu (Partly Cloudy). Ale tym razem zaserwowany animację nawet nie tyle kiepską graficznie bo w sumie interesujące połączenie prostej kreski i 3D może się podobać, ale minifabuła "tego" plus jakże mdłe przesłanie podane DOSŁOWNIE widzowi nie tylko nie bawi ale po prostu nudzi. Tak więc zamiast "warm up" było "cold down". Jak ktoś się spóźni na seans i tego nie zobaczy nic nie straci.
Nie zgadzam się. Film był zabawny i znacznie bardziej pomysłowy niż - nudnawe - "Partly Cloudy". Warto zobaczyć.
Moim zdaniem to właśnie te podanie tego wszystkiego dosłownie na tacy było w tym przypadku bardzo akuratne. To prosta bajka, a nie film Bergmana. Zresztą wiele wielkich filmów również miało wyłożone przesłanie na tacy, co wcale nie umniejsza ich wielkości (np. "Zbrodnie i wykroczenia" ostatnie sceny). Oczywiście nie twierdzę, że ten film jest jakiś wielki, ale jak dla mnie jak na krótkometrażówkę to rewelacja :)
"nie tylko nie bawi ale po prostu nudzi" - no proszę, a mnie nie tylko nie znudził, ale też rozbawił :) Bardzo kreatywna i ciekawa animacja, prosta fabuła, jasne przesłanie - i takie właśnie miało być!
Jestem na TAK. Nie warto spóźniać się do kina :)
Eeee... Niby dlaczego koniecznie ma "rozgrzewać śmiechem"? Jak dla mnie film przede wszystkim bardzo pomysłowy i ciekawie zrobiony. A i pośmiać trochę też się można było. I kiedy przesłanie w podobnym filmie było "ambitniejsze" i podane niedosłownie? Chyba jedynie w moim ulubionym "Geri's game"...
jak na animacje to to coś było megaaaa słabe. trywialna kreska do tego ubogi świat niby 3D. Pomieszanie z poplątaniem. Jak na takie studio filmów animowanych to mogli zrobić coś o wiele lepszego. Widziałam filmy jednominutowe animacje zrobione przez młodzież i ludzi po 20 roku życia na konkursy the one minutes które przewyższały poziomem i "zabawnością" trilion razy to coś!
ha...ogólnie animacje ,które wymieniłeś (Presto, Partly Cloudy) nie podobały mi się. Natomiast ten krótki, zabawny filmik z pomysłem zdobył moją sympatię od pierwszego obejrzenia :) rzecz gustu...