Przychylam się do wszystkich zachwytów poniżej. Wielki film! Pierwszy raz dorwałem go, jak TVP1 wyemitowała go w któryś piątkowy poranek, gdzieś w okolicach 2001 roku. Powtórzony po latach wciąż robi ogromne wrażenie. Niesamowity klimat osaczenia, zdjęcia, konający Mason i piękne zakończenie.