Po pierwsze: Alex wcale nie był arogancki, no chyba że autor opisu, uważa że każdy bogaty ranczer musi być arogancki z automatu. Po drugie: Gdzie w tym filmie jest scena, w której Stewart jest przywiązany do dzikiego konia?
A tak na marginesie to świetny film, widać wyraźni, że inspirowali się nim Daves(Ranczo w dolinie) i Struges(Ostatni pociąg z Gun Hill). Polecam.
Nie pierwszy raz opis nie zupełnie zgadza się ze stanem faktycznym:) . Czytałem już dużo gorsze. Czasem wydaje mi się że autorzy w ogóle nie oglądali filmu a opis zaczerpnęli z innego źródła.
"Gdzie w tym filmie jest scena, w której Stewart jest przywiązany do dzikiego konia?" Odpowiadam - ta scena jest zaraz na początku filmu, podczas sprzeczki na polu solnym. Rzeczywiście świetny western. Jego atutami są na pewno: ciekawa fabuła, skoncentrowanie na psychice bohaterów, których trudno ocenić jednoznacznie jako dobrych lub złych, brak schematyczności, nieprzewidywalność (trudno widzowi przewidzieć jak akcja się potoczy), sugestywna gra aktorska i oczywiście piękne pejzaże, otwarte przestrzenie, które pobudzają wyobraźnię...