Tytuł i okładka zupełnie mnie nie przekonały. Zobaczyłem przypadkiem pierwsze 15 minut. Obejrzałem całość.
Film dobry, poruszający, pokazujący otoczenie, ideologię, sposób szerzenia się [głupiej] idei. Przypomina mi American History X ( pl: Więzień Nienawiści ), gdzie sposób narracji jest zbliżony, równie brutalny.
Film doskonały dla facetów. Pokazuje element tego, co powoduje że przyjaźń męsko-męską od zawsze traktuje się oddzielnie, może nawet wyżej.
Chciałbym zauważyć doskonałą, drugoplanową rolę Geoffa Bella. Jestem pod wrażeniem jego kreacji i uważam,że przykrył Elijaha Wooda.
Polecam wszystkim. Także tym, którzy nie lubią przemocy, na piłce się nie znają i sensu w mordobiciu nie widzą.