Wyjątkowa kobieta, zdecydowanie niewykorzystana w polskim filmie, a szkoda... Kreowane przez nią postaci choć drugoplanowe, zapadają w pamięć... Basia Reczko, Joanna Wolińska czy okrutna żona Offlanda...
Z żalem i smutkiem wspominam tę sympatyczną postać polskiego filmu. Może nie mega gwiazda, ale też i nie karzełek...Jako niereformowalny fan załganej , mimo to lubianej , "stawki" pamiętam ją oczywiście jako Barbarę Reczko...choć to w porównaniu z "Niewinnymi czarodziejami" to oczywiście epizodzik...niech jej Stwórca...
więcej