Christopher Lambert urodził się w rodzinie pracownika ONZ. Już od dziecka myślał o zawodzie aktora. Na prośbę rodziców pracował przez pół roku na giełdzie w Londynie. Myśli o wymarzonym zawodzie nie dały jednak o sobie zapomnieć i po 6 miesiącach rozpoczął studiowanie aktorstwa w Paryskim konserwatorium. Jego pierwszym głośnym występem na dużym ekranie była tytułowa rola w filmie "
Greystoke: Legenda Tarzana, władcy małp" oraz kryminał "
Metro", za który otrzymał nagrodę Cezara.
Prawdziwy przełomem dla początkującego aktora okazał się rok 1986 i kreacja Connora Macleoda w widowisku "
Nieśmiertelny". W czasie kręcenia filmu, rozpoczynający karierę gwiazdor zaprzyjaźnił się z legendą kina -
Seanem Connery. Sam film okazał się kinowym przebojem i przyniósł francuskiemu aktorowi status międzynarodowej gwiazdy. Kolejnymi głośnymi tytułami w dorobku Lamberta była ekranizacja powieści
Maria Puzo "
Sycylijczyk" i wyreżyserowany przez
Agnieszkę Holland, thriller "
Zabić księdza". Aktor wcielił się w nim postać wzorowaną na tragicznie zmarłym księdzu
Jerzym Popiełuszce. Na planie spotkał się z tak cenionymi aktorami jak:
Ed Harris,
Timothy Spall i
Tim Roth.
Początek lat 90. sprawiły, że kariera Christophera Lamberta zaczynała mocno podupadać. Wielkim błędem okazała się zgoda na występ w kolejnych częściach losów Connora Macleoda. "
Nieśmiertelny II: Nowe życie" nie powtórzył komercyjnego sukcesu, jaki przyniósł pierwowzór. Podobnie było z kolejnymi próbami wskrzeszenia losów tej postaci. Obecnie Christopher Lambert grywa w filmach, które nie cieszą się zbytnim uznaniem krytyków. Ostatnie warte wymienienia produkcje z jego udziałem to kręcony w Warszawie thriller "
Kierowca", w którym poza dawnym gwiazdorem można było zobaczyć gwiazdy polskiego kina (m.in.
Agnieszkę Grochowską i
Piotra Adamczyka) oraz komedię "
Ave, Cezar!" w reżyserii
Joela i
Ethana Coenów.
Oprócz aktorstwa, Lambert jest również producentem, winiarzem i właścicielem restauracji "Gitana" w Buenos Aires. Pomimo, że jego status gwiazdy zgasł raczej na dobre, to dzięki roli w "
Nieśmiertelnym" aktor ma nadal sporo fanów.