niestety nie wytrzymał próby czasu, a przecież nie jest to aż tak stary film; pojedynki wojenne nie robią dziś wrażenia, wciąż się nieźle ogląda i z zaciekawieniem, ale jednak pozostaje niedosyt
Moja ocena: 6/10
Najciekawsze było to jak piloci japońscy lecieli w powietrzu bez żadnych masek z otwartym kokpitem. Aha i na dodatek ze sobą tak rozmawiali, szkoda tylko że pilot nie podleciał do pilota skrzydło w skrzydło i nie porozmawiali sobie. Coś tu jest nie tak, czy tylko ja mam takie wrażenie ?
jeden z wielkich filmów wojennych podobno był wyswietlany w latach 70 w
Polsce jako pierwszy film w systemie Dolby
Jak na 1976 rok,w mojej opinii film zarówno pod względem technicznym jak i fabularnym całkiem niezły. Jakże ciekawa historia przełomowej bitwy wciąga, jedynie momentami nudząc podobnymi ujęciami. Zauważyłem jednak jeden karygodny błąd, prawie pod sam koniec przedstawianych wydarzeń. Otóż jeden z Japończyków rozbija...
Szkoda, że najnowsze filmy o 2-giej wojnie nie są takie. Efektowne, komputerowe efekty nie są wg mnie prawdziwe.
Co do filmu, miałbym jedno zastrzeżenie. Wyglądający na samobójczy atak "Devastatorów" dowodzonych przez kmdr. por. John C. Waldrona spowodował manewrowanie (zmiany kursów) lotniskowców, co spowodowało...
.. zapadło mi głęboko w pamięć - byłem pod ogromnym wrażeniem gdy widziałem ten film poraz pierwszy. Rozkochałem się wtedy do reszty w okrętach wojennych - szczególnie japońskich pancernikach, lotniskowcach i krążownikach. Wcześniej interesowały mnie żaglowce -teraz dostałem impuls do poszukiwań wszystkiego o II WŚw, o...
więcejktoś jest w stanie przełknąć to romansidło jakim jest "Pearl Harbor" i zamierza obrejrzeć jeszcze Midway to niech zobaczy oba na raz. Wątek Midway doskonale kontynuuje akcje tam gdzie skończył Pearl Harbor.
W 1942 roku czyli w rok po ataku na Pearl Harbor flota japońska pod dowództwem admirała Isoroku Jamamoto zamierza zadać ostateczny cios amerykańskiej flocie,kierując tym razem swoje siły na niewielką wysepkę Midway.Amerykanie stawiają jednak zacięty opór...W rolach głównych Charlton Heston(Trzęsienie ziemi),Robert...
pamiętam nie wiele z tego filmu,wyjątek stanowi rola Mifune jako Yamamoto, reszta obrazu to typowa produkcja gigantycznych epopei wojennych, zrobiona mistrzowsko i sprawnie z plejadą wielkich nazwisk hollywoodzkiego kina.
jest to jeden z wielkich amerykańskich filmów opowiadających o największych bitwach II wojny światowej, sprawnie - jak na owe czasy - zrealizowany, dobrze się ogląda
dziś niestety trąci trochę patetyczną ramotą
tylna projekcja psuje skutecznie nastrój
na plus w zasadzie wierność historycznym faktom i b.duża ilość dokumentalnych wstawek(niektóre niestety powtarzane w różnych scenach)
Za długi, zero zapięcia, przegadany, a sceny bitwy niesamowicie irytujące, wręcz śmieszne, na pewno nie wrócę do tego filmu !
Witam
Nawet jak na klasyk, bardzo słaby.
Kiepskie montaże, słabe dialogi, nieporywające aktorstwo...
Film nie uwywa się do innych filmów osadzonych nw realiach II wś. i przedstawiających faktyczne wydarzenia.
Taki troszkę pół-dokument w średnim styllu.
Moja ocena 4/10